Teraz moja ulubiona seria.
Można powiedzieć nie zniszczalna ;)
Córa najbardziej lubiła "zwierzęta" oraz "nazywam świat". Te dwie najbardziej skatowane. Zaczęłam jej podsuwać te książeczki jak tylko leżąc na brzuchu zaczęła podnosić się na rękach. Tom "nazywam świat" maltretowała kilkanaście razy dziennie. Nawet na niej jeździła (jak już potrafiła raczkować).
Atutem tych książek jest grafika.
To oczywiście moje zdanie.
Jest kolorowa, właściwie odwzorowuje rzeczywistość.
Można powiedzieć "zawsze uczy".
Fajna w tej serii jest różnorodna tematyka i kartonowe grube strony. Książeczek na prawdę jest sporo. My kilku nie mamy, ale zamierzam dokupić.
Książeczki można zakupić tutaj
Tytuł: Obrazki dla maluchów
Autor: Beaumont Emilie
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz